Hej!
Jak sugeruje (być może) tytuł - dziś pokażę kilka modeli wyglądających nie-zupełnie-katalogowo ;)
Znajdzie się proks, konwersje, repozycje.
Pytanie: czy da się tym grać na turniejach i czy nie obrazilibyście się spotkać coś takiego po przeciwnej stronie stołu?
Na początek zajawka tego jak będą wyglądać moi Bane Knight's - dowódca gotowy (z daleka wygląda jak Cthulhu :)), piątka pętaków już niemal dopracowana (jeden jako zajawka):
Dalej mniej lub bardziej konwertowani panowie: Bokur, Goreshade i Tartarus, panie Nyss Hunterki oraz bydlę Deathjack :):
No i na koniec proks ordynarny - Blackbane, który będzie dowódcą mojej (nadchodzącej już tydzień i nadejść nie mogącej) sfory incorporeal'i! Ogień pasuje klimatem jak znalazł, morze pod nogami (czyli znowu klimat) no i malowanie na udręczonego ducha (bingo: klimat again!). Ale pewnie z legalnością będzie problem i znajdą się tacy co będą nosem kręcić:
a przecież łatwiej będzie zioma wyłapać w całej bandzie duszków...
Na koniec cobyście się mogli ze mnie pośmiać :( żona powiedziała, że model tak repozycjonowałem, że tylko mu sanki dać i sniegu nawalić na podstawkę :(
A miał być dynamiczny nightmare:
i tym optymistycznym akcentem kończę i pozdrawiam
RK
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz