środa, 27 lutego 2013

Malarska Aktywacja: zadanie na MARZEC

Hej!

Tematy konkursowe jakoś tak dominują ostatnio - chociaż Kraken prawie gotowy... to jednak trzeba podrzucić znowu temat z Malarskiej Aktywacji.
Dali chłopaki zadanie konkursowe na marzec: heavy support. Otóż ja mam w zaplanowanych rozpiskach nieco ciężkiego sprzętu.
Niestety tylko troszkę tego jest, ale za to co z tego za heavy support! Legendarnie wprost znienawidzony Stormwall. Do tego niestety niesamowicie ładny model, z dużym powerem w wyglądzie. Ten to naprawdę wygląda jakby potrafił... przyp.... i potrafi :)

Do tego, żeby mu się nie nudziło dostał dwóch koleżków i tak sobie będą malowani w tym marcu.
To te Ironclady na zdjęciach.
Żeby się nie nudziło (bo wszak to TYLKO 3 modele, mimo że jeden jest dość sporawy) to coś tam jeszcze mam na boczku :) nie są to może duże rzeczy i na konkursowe bonusowe punkty się nie załapią, ale przynajmniej tzw. całokształt zostanie pchnięty do przodu!

A oto zdjecia (po zdjęciach będą jeszcze trzy sprawy):














 Sprawa 1.: Lubię na modelach z czarnym podkładem położyć przecierkę białą, świetnie wydobywa się detale i farba jakoś tak mi lepiej siada. Czysty podkład ze szpraja to jakiś taki śliski jest, farba siada słabiej niż na taki przetarty model. Na jasnej przecierce (białej lub szarej) farba się sprawniej klei.

Sprawa 2.: Numerek kontrolny na zdjęciach i dziwna karteczka - to w celach konkursowych ;)

Sprawa 3.: Ta niebieska pała co sterczy z pleców jednemu z Ironcladów to będzie (mam nadzieję) drzewce sztandaru. Mam nadzieję, że nie będzie się mylił potem ze Stormcladami.

To do następnej aktualizacji (może coś z Cryxu się uda przemycić).
RK

niedziela, 24 lutego 2013

Malarska Aktywacja - sideboard posklejany

Hej!

Przez weekend udało się pokleić i położyć podkład na sideboardzie od Maćka.
Krótko chciałem a więc tylko mała zajawka tego co będzie: będzie super! Te modele są bardzo fajne!
Już nie mogę się doczekać ich malowania - myślę, że armia wyjdzie z tego fajna i da wiele radości Maćkowi (a i może ja ich czasem pożyczę ;)).
Przejdźmy do foto:



Aaaa, no i sorry, ale prywatna figurka też się załapała (ten magik z Mordheim na pierwszym planie ;)).
pozdrawiam
RK

piątek, 22 lutego 2013

Malarska Aktywacja! EPIC Sideboard

Hej!
Do konkursu wymienionego w tytule chyba nikogo już nie trzeba zachęcać? Jak widzę na forum Warmachiny (NOWYM!) i w postach Fireant'a wysyp zgłoszeń jest i ludki się będą malować! To dobrze, bardzo dobrze.
U mnie ujawniła się choroba dwubiegunowa - po pierwszej fali euforii wywołanej dostaniem w swoje ręce Dariusa i Spółki (poprzedni wpis zobaczają ci co nie wiedzą jaka to rozpiska konkursowa)... przyszedł dół:
- że za mało tego, pomaluję i się zabawa skończy,
- że turniejowo to przecież się 2 rozpiski bierze,
- że jeszcze tyle miłych dla oka rzeczy w Cygnarze można znaleźć!

Po wrzuceniu pierwszej listy zatem postanowiłem skusić się i na drugą - taki mały sideboard ;)

 Tak się to przedstawia.
Najważniejsze dla mnie były rzeczy, z którymi nie miałem do czynienia kiedy sam pogrywałem Cygnarem: Kara Sloan (zwana Solan w niektórych kręgach), Minuteman'y, Firelfly'e, Alexia!

Jednak dużo pracy przede mną zanim zacznie to "jakoś" wyglądać. Póki co od Maćka dostałem takie coś:




Może nieprecyzyjnie się wyraziłem - na kompa, lampkę i kubek sam sobie musiałem zapracować ;) modele jednak to wszystko zrzut od dark_wonderer'a.
No i jest tego po blisterkach, albo w pudełkach (Firefly'e nawet nie wyjęte z woreczków!), albo do zmycia.
Ale ja lubię takie wyzwania, oj lubię!
Aż trudno mi sobie wyobrazić jak to się ułoży do lipca. Jak ta armia może wyglądać! Potencjał jest oj jest.

pozdrawiam
RafiK

wtorek, 19 lutego 2013

Malarska Aktywacja (Malarskie Wyzwanie!)

Hej!

Wyzwania modelarskie, to jest coś czego mi brakowało. No i się pojawiło:
http://malarska-aktywacja.blogspot.com/

A więc trzeba by zrobić coś z tej okazji!
Ja tam armii nie mam... znaczy mam, ale pomalowanych figurek kupę :) w podkładzie tylko jakieś pojedyncze sztuki. Nic się z tego nie złoży.
Maciek (dark_wonderer) ma jednak niepomalowanych modeli aż zanadto!
No więc dawaj figury Macieju i będziem malować. Na wstępie wszystko w podkładzie, wiele rzeczy do zlepienia, spinowania, podstawki trzeba porobić i malować, malować, malować...

Na starcie wygląda to tak:






Coś tam już zaczyna z tego wychodzić - Sentinell już jest pomalowany (schemat kolorystyczny dla całej armii). Ze Stormwallem coś tam się zaczyna dziać.
Jak tylko złapię aparat i dobre światło to na bloga fotki porobię i zapodam!
Hej!
RK

Czas pożegnań (cz.4)

No i na koniec figurkowych pożegnań (tymczasem):



Ten model jest FENOMENALNY! Praktycznie nie widzę w nim słabych stron, ale to może być sentyment do Alchemików Dirza (Tygrysy Dirza) ze starej Konfrontacji. Maluje się to fajnie, sklejało się przyjemnie, podstawkę temu dobrać też łatwo - czego by się nie wrzuciło powinno być dobrze. Patrząc tylko na Raeka można by zdecydować o wyborze całej frakcji. Do Legionu przyciągnął mnie głównie on.
Chociaż może nie jest to szczyt power gamerstwa, ale wygląda...




Vayl! To z kolei coś z gatunku prostych i ładnych. Na tyle ładnych, że nawet 4-latka jest w stanie zafascynować. Właśnie na usilną prośbę takiego 4-latka musiałem pomalować ją naprawdę szybko. 2-3h to dla mnie jak sie okazuje maksimum możliwości (na tę chwilę). Szybciej nie umiem pomalować modelu tej wielkości w miarę porządnie. Efekty widać na zdjęciach - do zabawy w sam raz.



To z kolei jeden z moich pierwszych modeli Hordowych.
Dawno malowałem, ale wygląda przyzwoicie.
Więcej nie ma co o nim pisać - wiadomo co to za bydle z tego Totem Huntera.

Hej!
RK

Skromna zajawka: Stół do Batrepów

Hej!

Plan mam ambitny. Najpierw zrobić fajny stół - takie cygnarskie ruinki, poprzecinane wyrywającym spod ziemi necrotytem (Cryx się wszędzie wciśnie ;)). Potem do tego stołu porobić tereny - jakieś ruiny, gruzy, mury, płoty, wypalone krzaczory i zagajniki. Wszystko w klimacie: "przyszedł Cryx i rozpierniczył".
Na koniec jedziem z battle raportami (i wrzucamy na YT). Się system reklamuje!

Na razie wygląda toto tak (znaczy wyglądało, bo już się zdążyło nieco zmienić na lepsze... tylko aparatu ze sobą nie miałem żeby udokumentować):





Będę raportował co i jak dalej się dzieje... jak się tylko będzie działo.
Hej!
RK

sobota, 16 lutego 2013

Czas pożegnań cz.3 (na razie ostatnia)

Hej!

Skoro obiecywałem Legion to musi być Legion! Ta frakcja jest niestety do odstrzału w całości - nie mam czasu, no po prostu chronicznie nie mam czasu grać tyle, żeby zaspokoić wszystkie te moje armie. Zatem najmłodsza i najmniej liczna idzie cała pod młotek.
Lubię wygląd tych pokraków i dobrze mi się ich malowało/maluje. Niektóre rzeczy wręcz niesamowicie mnie kręcą (wszelkiej maści Carnivean-o podobne smokowce). Legion ma pięknych warlocków. Podoba mi się też możliwość grania mnóstwem bestii przy minimalnym udziale oddziałów. Całości obrazu dopełniają ładni (w ramach stylistyki LoE) i klimatyczni solosi.
Po prostu gratka dla modelarza!
Niestety czas zacząć się żegnać pomału. Sprzedaż Legionu może oznaczać poważne problemy z ew. przyszłym wygrywaniem turniejów... ale co tam ;)
A zatem:




Naga - no niestety must have w Legionie! Model po pierwsze cudnie się prezentuje, choć jest niespodziewanie niewielki (ja przynajmniej byłem zawiedziony). Jednak rzut oka na kartę statystyk pozwala wybaczyć Nagusi wszelkie niedociągnięcia. Jest MEGA pod każdym względem i  naprawdę nic złego o niej nie umiałbym powiedzieć!



Carnivean jaki jest każdy widzi. Tego coś tam zacząłem malować, ale już pewnie nie dokończę. Nooooo chyba, że się nie sprzeda i dostanę więcej czasu na wykończeniówkę. Tylko, że wtedy wzrośnie cena ;)



Dwie panie/panowie?!? spod szyldu Forsaken. Jedni je lubią, inni się z nich śmieją. Mnie się nimi grało fajnie! Do tego mają naprawdę niesamowity klimat i są zgrabniutkie modelarsko. Aż szkoda, że nie ma jakiejś ich wersji alternatywnej... a sorry, jest przecież Absylonia ;)
Eee suchar!


Tej gwiazdy nie trzeba przedstawiać: walczyła dzielnie w jednym z forumowych konkursów PMotM ;)
Za swoje możliwości ogarniania furii i przyzwoitą przeżywalność to już naprawdę mniej nie może kosztować! Czyżby 1 punkt?
No to mamy kolejny model, który na pewno często będzie gościł na stole przeciętnego Legionisty.
A czemu do tego nie miałby być pomalowany?


Ten pan to wprawdzie nie Legion, ale w Hordach przydaje się! Malowany nieco z inspiracją pt. salamandra, a nieco na żabola świecącego... jakiś taki wyszedł - fajny :)
Na życzenie mogę jeszcze podstawkę dorobić ew. nabywcy. Pewnie będę robił shallow water. Tak, na pewno shallow water - inna tu nie pasuje.

Tej rodzinki nie chciałbym rozbijać! Dlatego spróbuję sprzedać 8 sztuk na raz. Niektórzy twierdzą, że porządny Legionista powinien mieć ich 20 więc to jeszcze nie jest dużo :)
Póki co 2 są pomalowane, reszta do zrobienia. Jak się nie sprzedadzą i dacie mi czas to pewnie i te Shredki docisnę - ale (tradycyjnie) cena wtedy wzrośnie ;)

pozdrawiam i do następnego razu
Jeszcze małe co nieco czeka aby opuścić moje półki
RK