piątek, 8 marca 2013

Malarska Aktywacja - kilka pracowitych dni na początek

Hej!

Ten konkurs naprawdę mnie wciągnął!
Wizja pomalowania Maćkowi armii też!
Nieco czasu brakowało w ostatnich dniach, ale wieczorami (późnymi) dało się coś tam pocisnąć :) Nie będę Wam tu nudził jak żona i dziecko wpływają na dynamikę malowania... :D

Tak jak pisałem wcześniej: heavy warjacki i collossal (jako projekt konkursowy HEAVY support) oraz jakiś sideborad (coby się nie nudziło) w postaci lekkich - a lekkie warjacki Cygnaru naprawdę fenomenalnie się maluje!
Zdjęcia zrobione parę dni temu już  nie odzwierciedlają dokładnie tego co jest. Przez tych parę dni zdążyłem wysiedzieć to i owo szczególnie na Stormwallu, który jest absolutnie priorytetowy!

Kolorystyka jak widać dobrana jest dość surowa. Chciałem nadać temu Cygnarowi armijny charakter. Skoro już muszą być niebiescy, niech chociaż nie będą landrynkowi (jak się to różnym Cygnarom zdarza).
Techniki również wybrałem bardzo proste - dużo przecierki, nieco washowania w zakamarkach, jakieś drobne highlighty. Grubsza zabawa czeka w dolnych partiach modeli, gdzie chętnie pigmentem zrobię polepione gliną pola bitewnego kadłuby warjacków. Fajnie będzie też rzucić postarzenie (obicia) i ew. jakiś freehand na tych wielkich płatach pancerza.

Póki co - enjoy tym co jest. Po weekendzie dalsza porcja!













2 komentarze:

  1. Super robota Rafiku! Opiszesz moze jak dokładniej robisz efekt takiej jakby chropowatej powierzchni? ;) (czy przyśniezonej..cholera, wiesz o co chodzi ;D )

    OdpowiedzUsuń
  2. Wydaje mi się, że to kwestia gęstości farby (gęsta) oraz wielkości pędzla (duży, o rzadkim włosiu). I jakoś tak samo wychodzi :)

    OdpowiedzUsuń